ReklamaA1 - Róża Wiatrów Ośrodek

Ratownicy z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowe wyruszyli do Wrocławia

Bieżące19 września 2024, 11:00
Ratownicy z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowe wyruszyli do Wrocławia
 fot. Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

10 ratowników z Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego dotarło do Wrocławia, gdzie będą pomagać powodzianom. Wyruszyli trzema samochodami, zabrali ze sobą dwie motorówki, motopompy, dwa agregaty prądotwórcze, dwa drony oraz przekazaną od hurtowni Boss wodę dla poszkodowanych.

Gminy Polski południowo-zachodniej zmagają się z powodziami. W wielu mazurskich miastach samorządy i organizacje społeczne prowadzą zbiórki pieniędzy, żywności, środków higieny i innych potrzebnych rzeczy dla powodzian. To jedna nie wszystko. Do Wrocławia wyruszyła również ekipa doświadczonych ratowników MOPR, aby na miejscu wspierać walkę z wielką wodą.

- W porozumieniu z Wodną Służbą Ratowniczą udajemy się na tereny dotknięte powodzią, aby wspomóc służby działające tam od samego początku. 10 ratowników, 3 samochody, 2 łodzie, motopompy, agregaty prądotwórcze. To wszystko będzie działało przez najbliższe dni na południu Polski. Wszystkim osobom dotkniętym kataklizmem życzymy wytrwałości, a naszym ratownikom bezpiecznego powrotu do domu. W dalszym ciągu też prowadzimy zbiórkę dla powodzian na wszystkich naszych stacjach ratowniczych – informuje Mazurskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Jak informują ratownicy, wszystkie grupy działały na terenie Wrocławia. Przez cały dzień szykowano się na podniesienie poziomu wód w rzekach, który ma nastąpić w nocy. W ciągu dnia ratownicy dowozili mieszkańcom worki z piaskiem (między innymi do ZOO Wrocław ), wodę butelkowaną, przeprowadzali patrole z wykorzystaniem quadów oraz drona z termowizją.

Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie trwa walka z powodzią. Fala kulminacyjna na Odrze przechodzi przez Wrocław.

Jak mówiła na środowym posiedzeniu sztabu kryzysowego Joanna Kopczyńska, prezes Wód Polskich, przewidywany stan wody we Wrocławiu to 559 cm, co oznacza 170 cm mniej niż maksimum z 1997 r. „Powinno to przejść przez Wrocław bez większych szkód” – szacowała. Podkreśliła także, że kulminacja będzie rozciągnięta w czasie i może trwać kilka dni, a poziom wody zacznie opadać najprawdopodobniej od 21 września.

ReklamaC1 - YachtSalon

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 1

  • 1
    Czuje się - ZADOWOLONY
    ZADOWOLONY
  • 0
    Czuje się - ZASKOCZONY
    ZASKOCZONY
  • 0
    Czuje się - POINFORMOWANY
    POINFORMOWANY
  • 0
    Czuje się - OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    Czuje się - SMUTNY
    SMUTNY
  • 0
    Czuje się - WKURZONY
    WKURZONY
  • 0
    Czuje się - BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

ReklamaB0 - Wilcze Lotnisko

Daj nam znać

Jeśli coś się na Mazurach zafascynowało, wzburzyło lub chcesz się tym podzielić z czytelnikami naszego serwisu
Daj nam znać
ReklamaB1 - Karos Pomosty Pływające
ReklamaA2 - Jeziorak Yacht Club